Ponowne wykorzystanie już raz użytych surowców, oraz zastąpienie plastiku naturalnym tworzywem stwarza szerokie pole dla kreatywności firm. Niewątpliwie recykling obniża koszty produkcji, oraz przyczynia się do zmniejszenia emisji CO2. Jakie zatem pomysły mają branże eco greentech?
Z ziaren powstaje nie tylko pieczywo
Rok 2021 definitywnie zakończył karierę plastikowych talerzy, widelców, łyżek, słomek i innych mieszadełek. Nie ulega wątpliwości, że szczególnie w okresie letnim cieszyły się one ogromną popularnością. Prawdopodobnie były one również nieodzownym elementem majówek, podczas sezonu na grill. Korzystaliśmy z nich tak samo podczas festynów, czy bardziej kameralnych celebracji. Z dniem 3 lipca 2021 roku, społeczeństwo ogarnął niepokój. Niewątpliwie wspomniany zakaz wprowadzony przez Unię Europejską, zadebiutował w same wakacje. Jak się okazuje branże eco greentech były na niego przygotowane. Na szczególne uznanie zasługują producenci ekologicznych talerzy piknikowych. Wymyślony przez nich projekt z dużym powodzeniem zastąpił, jeszcze do niedawna niezastąpiony ich plastikowy odpowiednik. Warto podkreślić, że surowiec wykorzystywany w procesie produkcji pochodzi z śruty pszenicznej. Posiada ona bardzo bogaty skład w który wchodzą m.in. białko, oraz liczne witaminy jak karoten, niacyna, ryboflawina etc., Dlatego też, to grubo mielone ziarno, częściej kojarzone jest z paszą dla kur, niż z produkcją przedmiotów użytkowych. Jednak wbrew zaskoczeniu, świetnie śruta pszeniczna znalazła swoje zastosowanie w nowej roli.
Drewniane już nie tylko patyczki po lodach
Zdając sobie sprawę, że wspomniany zakaz objął nie tylko talerzyki, ale i sztućce, wykorzystano zatem do ich produkcji równie ekologiczny surowiec. Chodzi naturalnie o drewno. Jak się okazuje stało się ono godnym następcą plastiku. Drewniane noże kroją nawet lepiej niż ich poprzednicy. Należy jeszcze uwzględnić bambus, który podobnie znalazł szerokie zastosowanie. Jak się okazuje, patyczki do szaszłyków, sushi, a nawet patyczki higieniczne mogą śmiało być z tej rośliny wyprodukowane. Branże eco greentech bardzo sprawnie działały w tym zakresie.
Wielkie marki zachęcają do dłuższego cieszenia się ubraniami
Trudno jednoznacznie powiedzieć, od jak dawna niektórzy producenci ubrań i środków piorących aktywnie uczestniczą w niektórych akcjach. Przekaz nie pozbywania się jeszcze zniszczonych ubrań, nie dla wszystkich firm był i jest opłacalny. Wydaje się, że firmy odzieżowe prosperują głównie dzięki sprzedaży swoich ubrań. Zachęcanie klientów do nie kupowania nowych bluzek, bądź spodni wydaje się być nielogiczny. Sklepy prawdopodobnie nie są zachwycone pomysłem wymieniania się ubraniami, zamiast nabywania nowych egzemplarzy. Należy przypuszczać, że na taki gest w stronę zmniejszania śladu węglowego mogą pozwolić sobie jedynie producenci marek odzieżowych o bardzo wysokich przychodach. Natomiast, w zdecydowanie odmiennej sytuacji znajdują się producenci środków piorących. Bardzo znana marka płynów do prania ubrań, już od wielu lat zachęca do dania swoim sukienkom drugiego życia.
Branża eco greentech (green energia) rozwija się coraz prężniej i szybciej. Świadczą o tym śmiałe, oraz innowacyjne rozwiązania, które wkraczają do naszej codzienności. Należy zgodzić się z głosami firm, które twierdzą, że ekologiczne rozwiązania przynoszą im straty. Prawdopodobnie finansowo niektórzy rzeczywiście stracą, ale zyskają dzięki temu przyszłe pokolenia.